Niedawno poznaliśmy laureatów III edycji konkursu Roca One Day Design Challenge. W tym roku zadaniem uczestników było przeprojektowanie produktu łazienkowego, tak aby jego nowy kształt pozwolił na łatwiejsze pakowanie, układanie oraz transport w możliwie najmniejszej objętości, co uwzględnia cały cykl życia danego wyrobu w kontekście zrównoważonego rozwoju. Ścigając się z czasem, młodzi projektanci musieli przygotować propozycje spełniające te wymagania w zaledwie 6,5 godziny, zanim umieścili swoje prace na stronie internetowej konkursu.
Jury uznało, że najlepiej z zadaniem poradziły sobie studentki Politechniki Śląskiej: Anna Czapla i Natalia Hołoś, które opracowały BATHROOM STARTER KIT. Drugą nagrodę zdobyli Piotr Krzyżan i Celina Glazik z pracowni „W Punkt-design studio” za projekt „RE:DESIGN DUPLO ONE”, a trzecią Karolina Świstak za „BOX-BATH”. Przyznano również 7 wyróżnień. Konkursowi patronował m.in. portal hometime.pl i magazyn Świat Rezydencji Wnętrz Ogrodów. Laureaci podzielili się z nami swoimi emocjami i wrażeniami.
Dlaczego zdecydowaliście się na udział w konkursie?
Celina Glazik (W Punkt-design studio), zdobywczyni II nagrody: O konkursie dowiedziałam się przypadkiem przeglądając social media. Wiele razy trafiałam na podobne rzeczy i zawsze kończyło się tak samo: albo o konkursie się zapominało, albo nie było czasu. Tym razem postanowiłam, że na pewno wezmę udział. Konkurs był jednodniowy i w formie zdalnej, więc nie naruszał aż tak obowiązków dnia codziennego. Zapisałam termin w kalendarzu, ustawiłam przypomnienia, zorganizowałam tydzień z myślą o piątkowym terminie konkursu. Udział miał być obowiązkowy, bez wymówek. Niedawno skończyłam studia magisterskie, więc chciałam się sprawdzić na tle innych projektantów, postawić sobie jakieś wyzwanie.
Piotr Krzyżan (W Punkt-design studio), zdobywca II nagrody: Dla mnie konkurs był raczej formą oderwania się od pracy. Codzienne obowiązki zawodowe, długie, ciągnące się miesiącami tematy dawały się we znaki. Konkurs Roca był szybkim strzałem – pomysł w kilka godzin, prezentacja, wyniki. Bez rozwlekania, bez wielostronicowych analiz, czysta zabawa. Udział w konkursie miał być swoistą terapią.
Roca One Day Design Challenge 2021– znamy zwycięzców III edycji konkursu!
Karolina Świstak, zdobywczyni III nagrody za projekt „BOX-BATH”: Na udział w konkursie zdecydowałam się ze względu na jego jednodniową formułę. Mogłam wziąć w nim udział korzystając z wolnego piątku, nie siedząc nad zadaniem konkursowym po pracy i po nocach.
Gabriela Kawińska, studentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, wyróżniona za projekt modułowej wanny wolnostojącej Lily: Roca Design Challenge to bardzo ciekawa inicjatywa, która ma uczciwe zasady. Wszyscy uczestnicy mają dokładnie tyle samo czasu na przygotowanie projektu. Podoba mi się też, że konkurs jest skierowany do początkujących projektantów.
Co było dla Was inspiracją do stworzenia projektu konkursowego?
Anna Czapla i Natalia Hołoś, studentki Politechniki Śląskiej, zdobywczynie I nagrody za projekt „BATHROOM STARTER KIT”: Pomysł stworzenia kompaktowej paczki z zestawem armatury łazienkowej pojawił się w naszych głowach natychmiast po ogłoszeniu zadania konkursowego! Proces projektowy rozpoczął się od szkicowania, dzięki któremu udoskonaliłyśmy elementy naszej pracy. Finalnie cały pomysł postanowiłyśmy przedstawić jako projekt strony internetowej w nawiązaniu do sprzedaży online, która wpisuje się w aktualną sytuację na świecie.
Agata Drożdż i Kalina Szyszka, studentki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, wyróżnione za projekt umywalki łazienkowej La Volée: W swoich pracach zawsze dążymy do pewnej optymalizacji projektów. W treści zadania konkursowego znalazł się ten postulat. Skupiłyśmy się na mniej oczywistym postrzeganiu produktów przeznaczonych do przestrzeni publicznych, które często wyglądają bardzo surowo i oszczędnie. Jako obiekt do przeprojektowania wybrałyśmy dwuosobową umywalkę. Starałyśmy się, aby nasza umywalka była rozwiązaniem wygodnym zarówno w użytkowaniu jak i utrzymaniu czystości oraz posiadającym ciekawy design. Inspiracją dla nas była prosta, lecz rzadko wykorzystywana w łazienkowej przestrzeni forma – trójkąt.
Martyna Zawieja i Aleksandra Chmiel, „Martyna Zawieja Studio”, wyróżnione za projekt umywalki łazienkowej Omnis: Tegoroczne założenia konkursowe dość mocno zawężały możliwości inspiracji, niemniej jednak postanowiłyśmy wykorzystać nasze zainteresowania i dotychczasowe doświadczenia związane z projektowaniem przestrzeni dla osób o ograniczonej mobilności. Produkty dla osób niepełnosprawnych ze względu na swoje wyraźnie sprecyzowane wymiary użytkowe często zajmują sporo przestrzeni, zaproponowałyśmy więc rozwiązania, które optymalizują transport przy zachowaniu pełnej funkcjonalności produktu. Uznałyśmy to za dość ambitne i ciekawe zadanie.
Co było najtrudniejsze w tegorocznym wyzwaniu Roca? Czy to, że zadaniem było przeprojektowanie istniejącego produktu podniosło poziom trudności?
Anna Czapla i Natalia Hołoś: Wyzwaniem dla nas było przejście ze skali projektowania obiektów architektonicznych do skupienia się na elementach wyposażenia wnętrz, których nigdy nie projektowałyśmy. Nie miałyśmy wcześniej do czynienia z wzornictwem przemysłowym na szczeblu profesjonalnym. Przeprojektowanie istniejącego produktu jednak nie stanowiło dla nas aż tak dużego problemu, ponieważ jako architekci staramy się tworzyć innowacyjne rozwiązania, które nie powielają schematów. Od wielu lat jesteśmy kształcone, aby charakteryzować się otwartym umysłem i nawet rzeczy oczywiste postrzegać inaczej.
Agata Drożdż i Kalina Szyszka: Najcięższą częścią konkursu był limit czasowy – jesteśmy przyzwyczajone do dłuższego projektowania, ale ciekawie było zmierzyć się z nowym doświadczeniem. Naszym zdaniem przeprojektowanie istniejącego produktu ułatwiło trochę proces projektowy, ponieważ nie musiałyśmy myśleć w kategorii “co jeszcze nie istnieje?”. Jednocześnie przerobienie rzeczy, która ma swój określony kontekst i tradycję nie należy do najprostszych.
Anna Gardziejewska i Marcin Winnicki, wyróżnieni za projekt baterii Industria: Przeprojektowanie produktu samo w sobie nie było trudne. Problem stanowiło raczej przeprojektowanie go w taki sposób, aby odpowiadał on potrzebom oraz rozwiązywał problemy zawarte w temacie konkursu.
Martyna Zawieja i Aleksandra Chmiel: W tegorocznej edycji najtrudniejszym elementem była ilość ograniczeń, wynikająca z całej specyfiki konkursu oraz podanego tematu. Przy wskazanym czasie na wykonanie zadania nie było wiele miejsca na błędne wybory czy dłuższy proces decyzyjny. Naszym zdaniem przeprojektowanie istniejącego produktu jest zdecydowanie trudniejsze niż tworzenie czegoś od nowa, ponieważ niesie ze sobą dodatkową odpowiedzialność związaną z ingerencją w czyjś projekt. To może ograniczać możliwości nieskrępowanej ekspresji własnego pomysłu, tym samym zmieniając podejście do całego procesu projektowego.
Jak postrzegacie projektowanie w kontekście zrównoważonego rozwoju? Czy takie myślenie jest obecne na co dzień w Waszej pracy?
Celina Glazik i Piotr Krzyżan: Projektowanie w kontekście zrównoważonego rozwoju nie powinno być opcją, ale każdorazowym założeniem projektu. Jesteśmy osobami kreującymi ten świat i musimy robić to odpowiedzialnie. W pracy staramy się uświadamiać klientów w kwestii filarów zrównoważonego rozwoju w subtelny sposób, np. proponując przyjaźniejsze materiały lub minimalizując formę (oszczędność materiałowa i produkcyjna). Unikamy również zleceń nastawionych tylko na konsumpcjonizm. Sama nazwa naszej pracowni – „W punkt”, miała się odnosić do projektowania zrównoważonego: punktu jako najprostszej figury geometrycznej i hasła „trafić w punkt”, jako wykonaniu czegoś dokładnie w potrzebę, bez zbędnych elementów.
Gabriela Kawińska: Uważam, że myślenie o zrównoważonym rozwoju to nieodłączna część projektowania. Mam to na uwadze zarówno na wstępnym etapie projektowym jak i podczas dobierania rozwiązań konstrukcyjnych czy materiałów. Staram się projektować całe życie produktu, również jego późniejszy recycling.
Martyna Zawieja i Aleksandra Chmiel: We współczesnym projektowaniu aspekt zrównoważonego rozwoju powinien być obowiązkowy. Projektanci przy tworzeniu produktów biorą odpowiedzialność za cały cykl życia przedmiotu – od procesu produkcji do utylizacji. Dlatego w naszej pracy staramy się korzystać w pierwszej kolejności z ekologicznych materiałów, bierzemy pod uwagę ślad węglowy oraz koniec życia produktu, gdy przestaje on pełnić swoją pierwotną funkcję. Mamy poczucie, że przy rosnącej świadomości wpływu produktów na środowisko, nawet najlepszy projekt stworzony w oderwaniu od założeń zrównoważonego rozwoju traci na atrakcyjności i dla coraz większej liczby konsumentów będzie nieakceptowalny.