Tylko na pozór urządzanie poddasza jest proste. Utrudnieniem są przede wszystkim skosy dachowe, często schodzące nisko nad podłogą. Jeśli na poddaszu znajdują się dodatkowo nietypowe okna, jak np. wole oczka, trzeba bardzo dokładnie zaplanować aranżację wnętrz. Skosy bowiem utrudniają poruszanie się po poddaszu. Wystarczy przestrzegać kilku zasad ergonomii, by piętro domu było zarówno klimatyczne, jak i wygodne.
Podstawowa zasada ergonomii
Wszystkie elementy wyposażenia, z których korzysta się często, muszą być umieszczone tak, by można było obok nich stanąć w pozycji wyprostowanej. Dotyczy to zwłaszcza umywalki, sedesu, biurka, stołu, łóżka. Minimalna wysokość przed tymi sprzętami to 190 cm od podłogi do sufitu, ale jeśli domownicy są wysokiego wzrostu – jeszcze więcej. Dzięki temu można z nich swobodnie korzystać bez uderzania głową o skos.
Bardzo duże znaczenie ma kąt nachylenia dachu. Im jest większy, tym bliżej ścianki kolankowej można ustawić sprzęty. Pod nisko schodzącymi skosami zaś najlepiej zaplanować np. szafki na rzadko używane rzeczy lub kwietniki. To ograniczy konieczność schylania się do minimum – tylko od czasu do czasu. Pod niskim skosem można ustawić także pralkę, ale przed pralką trzeba zachować wysokość 190 cm.
Większość osób, wybierając projekt domu, zwraca uwagę tylko na powierzchnię podłóg. Na poddaszach zaś ważne są też skosy. Z ich powodu wykorzystanie całej powierzchni może być utrudnione. Aranżacja wnętrz sprawi wtedy mniej kłopotów, jeśli ścianki kolankowe będą miały co najmniej 110 cm wysokości. Łatwiej jest także urządzić poddasze pod dachem dwuspadowym, gdyż wtedy są do dyspozycji przynajmniej dwie pełne ściany. Im więcej skosów, uskoków, wnęk i niskich ścianek kolankowych (lub ich brak), tym trudniej zaprojektować pomieszczenia na poddaszu.
Więcej światła
Wiele osób obawia się zbyt dużej liczby okien dachowych. Powodów jest wiele, m.in. konieczność zamykania ich przed wyjściem do pracy i deszczem, nadmierne nasłonecznienie latem, utrudniony dostęp do okien. Te trudności rozwiązuje stolarka ze zdalnym sterowaniem. Okna można zamykać i otwierać np. przy pomocy smartfona. Jest też możliwa obsługa automatyczna. Gdy czujki zdiagnozują np. pierwsze krople deszczu, okna zamykają się same. Przed nadmiernym nasłonecznieniem chronią rolety i żaluzje. Jest nawet sposób, by mieć balkon, np. w odrestaurowanej wiejskiej chacie. Taką rolę mogą spełniać okna balkonowe.
Zobacz też: Inteligentny dom – same korzyści
Gdy naturalnego światła jest za mało, wnętrza warto wykończyć w jasnych kolorach. To bardzo prosty sposób na ich optyczne powiększenie. Przyda się również więcej lamp. Na poddaszach nie zawsze sprawdzają się żyrandole. Aby nie uderzać głową w lampy, lepiej zdecydować się na plafony, kinkiety oraz oczka wpuszczone w skosy dachowe.