Domowa spiżarnia powinna być przede wszystkim sucha i chłodna. Niska temperatura, nieprzekraczająca 15° C sprawi, że produkty spożywcze będą dłużej świeże i nie stracą swoich właściwości. Gdzie? Im bliżej kuchni, tym lepiej! Spiżarnia usytuowana blisko aneksu kuchennego sprawi, że nie stracimy czasu i energii na dźwiganie ciężarów. Aby poruszanie się po niej było komfortowe, na miejsce spiżarni warto wybrać pomieszczenie pozbawione niskich skosów czy schodów. Jeśli strefa przechowywania zostanie zagospodarowana w nietypowym miejscu – wąskiej wnęce, narożniku, piwnicy, pomieszczeniu gospodarczym – warto zadbać, by w jej bezpośrednim sąsiedztwie nie były zainstalowane źródła ciepła (grzejniki, kominki, kotły grzewcze). Atutem będzie także usytuowanie spiżarni od północnej strony domu i zadbanie o odpowiedni system wentylacji. Naturalne chłodzenie pomieszczenia mogą zapewnić materiały wykończeniowe: cegła, kamień, beton architektoniczny lub płytki.

Pojemna spiżarnia
Dobra spiżarnia to wieloelementowy system. Jego podstawę stanowią stabilne meble z ergonomicznie rozplanowanymi półkami i pojemnymi szufladami. Najniższy poziom idealne miejsca na ciężkie słoje, skrzynie z owocami, zgrzewki z wodą mineralną czy worki z ziemniakami. Zamontowane na wysokości wzroku półki (o standardowej głębokości około 30 cm) warto przeznaczyć na żywność z krótkim terminem przydatności do spożycia, której zapasy trzeba uzupełniać na bieżąco.

Najwyżej warto umieścić rzadziej konsumowane produkty z dłuższym terminem przydatności do spożycia (puszki z konserwami, konfitury, kiszonki, kompoty) oraz haki na wędliny, czosnek czy przyprawy. Produkty sypkie, jak ryż, makaron, mąka, najlepiej przechowywać w hermetycznie zamykanych pojemnikach. Dzięki temu będą chronione przed wilgocią, nie zwietrzeją i nie dostaną się do nich mole spożywcze. Jeśli na pojemnik nakleisz czytelną etykietę, konkretny produkt znajdziesz w mgnieniu oka.

Spiżarnia w kuchni
Nie masz miejsca, by urządzić oddzielną spiżarnię? Komfortową strefę zapasów można urządzić w kuchni, nawet jeśli jest połączona z salonem. Ukryta za gładkimi frontami aneksu kuchennego może być niemal niewidoczna. Zacznijmy od produktów żywnościowych, które zajmują najwięcej miejsca. Na rynku dostępne są sięgające od podłogi aż po sufit szafy z systemami organizacji wewnętrznej. Dodatkowy potencjał stanowią drzwi – na ich frontach można zamontować stelaże z koszami i półkami zwiększającymi przestrzeń do przechowywania. Wewnętrzna konstrukcja i imponujące rozmiary tego typu szaf sprawiają, że do złudzenia przypominają wkomponowane w zabudowę kuchenną lodówki. Pojemne półki i przytwierdzone do frontów kosze pozwalają na tematyczną organizację przestrzeni. Sypkie produkty zbożowe, konserwy, słodycze, oleje, herbata, przyprawy – wszystko jest na swoim miejscu!
Zobacz też: Jak polubić gotowanie? Krok 3. Strefa przechowywania


Podstawowym sposobem przechowywania żywności są tradycyjne szafki i szuflady. Stojące lub wiszące, otwierane skrzydłowo, z drzwiczkami uchylnymi, składanymi w poziomie czy żaluzjowymi… Niezależnie, którą z opcji wybierzemy, warto zapamiętać 3 wytyczne: szerokość, wysokość oraz maksymalne obciążenie szafek i do tych kryteriów dobrać produkty, które docelowo znajdą się w ich wnętrzu.

Do narożników i nie tylko
W przechowaniu wąskich, wysokich słoików i butelek pomogą szafki typu cargo. Do frontów mebla przymocowane są kosze lub specjalnie wyprofilowane półki z możliwością dużego udźwigu (do 120 kg), wysuwające się na zewnątrz niezależnie od siebie. Dzięki opcji płynnego wysuwu jeden ruch wystarczy, by osadzone na prowadnicach kosze ukazały całą zawartość. Opisany mechanizm sprawia, że cargo porusza się płynnie i niemal bezszelestnie, a konstrukcja mebla gwarantuje dostęp do jego zawartości zarówno z prawej, jak i lewej strony.

Cargo o nerkowatym kształcie to także patent na optymalne zagospodarowanie narożników. Ustawione głęboko w narożach pojemniki znajdą się w zasięgu wzroku w magiczny sposób dzięki szafce typu magic corner. Jak to możliwe? Wysuwające się poza szafkę kosze przednie robią miejsce na wysunięcie koszy tylnych, ułatwiając wyjęcie najgłębiej położonych produktów. Poza tym, w nieustawnych narożach sprawdzi się karuzela (system obrotowych półek lub koszy). Wystarczy przesunąć ją w prawą lub lewą stronę, by żądany produkt był zawsze pod ręką.
Czytaj także: Pomysł na… kuchnię. Praktyczne rozwiązania

Domowa spiżarnia taka, jak zechcesz
Jak często gotujesz? Dla ilu osób przyrządzasz posiłki? Wolisz piec słodkości, czy przygotowywać dania pieczyste? Od upodobań kulinarnych zależy, jak będzie wyglądać Twoja spiżarnia. Jeśli nie przepadasz za gotowaniem, w strefie zapasów najwięcej miejsca powinieneś przeznaczyć na gotowe dania garmażeryjne, które odgrzejesz w kilka minut. Nie lubisz chodzić na zakupy? Wyposaż spiżarnię w dodatkową chłodziarkę – przechowane w niej produkty dłużej zachowają walory smakowe. Miłośnicy gotowania docenią z kolei wiszące na relingach półeczki na przyprawy lub haczyki na wędliny. Te ostatnie można też przeznaczyć na suszone pomidory, grzyby lub paprykę.

Wychodząc naprzeciw najbardziej wysublimowanym oczekiwaniom, producenci wyposażenia kuchennego proponują liczne opcje personalizacji strefy zapasów. Tworzone na indywidualne zamówienie fronty szafek z elementami dekoracyjnymi z betonu, drewna lub szkła czy ,,szyta na miarę” zabudowa meblowa to przykłady rozwiązań, ułatwiających stworzenie spiżarni idealnej.

Obawiasz się, że nie stać Cię na tego typu udogodnienia? Personalizację strefy zapasów można rozpocząć od drobnych zmian. Słoje opatrzone etykietami nazw produktów, organizery do szuflad z przegródkami, mobilny stolik pomocniczy lub kilka dodatkowych relingów, to patenty na personalizację domowej spiżarni za kilka lub kilkanaście złotych. Odpowiednio zaaranżowana spiżarnia to same korzyści. Warto więc poświęcić trochę czasu i uwagi, by zaplanować ją jak najlepiej.
Kuchnia z salonem: 5 najważniejszych zasad aranżacji

