Archicad 26

Położone w południowej Irlandii miasto Cork nazywane jest przez jego mieszkańców drugą lub prawdziwą stolicą kraju. Od oficjalnej – Dublina – dzieli je zaledwie 20 kilometrów. Malownicze pejzaże miejscowość zawdzięcza przede wszystkim oszałamiającym klifom, z których rozpościera się widok na Morze Celtyckie i Zatokę Cork. To nie tylko jeden z najważniejszych portów morskich Irlandii, ale także baza Irlandzkiej Marynarki Wojennej. Cork słynie także z pięknego zamku Blarney, a konkretnie z wbudowanego w jego mury obronne wapiennego kamienia (Kamień z Blarney). Legenda mówi, że ten kto pocałuje kamień, otrzyma dar elokwencji i przekonywania. Wspaniały krajobraz i historia budynku z lat 70. natchnęły projektantkę Róisín Lafferty do stworzenia magicznych wnętrz wypełnionych kolorem, geometrią i designem, a przede wszystkim osobowością gospodarzy. Powstał dom jak z bajki.

Dom jak z bajki – kraina nostalgii

Bogactwo występujących tu barw, deseni i kształtów przyprawia o zawrót głowy. Czasem można się tutaj poczuć jak… Alicja w Krainie Czarów. Zwłaszcza, kiedy przechodzimy przez czarne łukowate drzwi ukryte w ciemnej ścianie lub niczym Biały Królik nurkujemy w szafie, gdzie ukryto przejście do dziecięcego pokoju. Budynek powstał w latach 70. XX wieku. Właśnie te czasy stały się inspiracją dla projektu.

Zobacz też: Kolorowe mieszkanie w paryskiej kamienicy

– Punktem wyjścia był centralny, dębowy, modułowy rdzeń schodów z lat 70., zaprojektowany przez pierwszych architektów. Łącząc strukturę i materiał z lat 70. z otaczającym krajobrazem, staraliśmy się uzyskać w pomieszczeniach klimat z nutą nostalgii – mówi Róisín Lafferty, założycielka Kingston Lafferty Design.

Panująca tu atmosfera czasami niepokoi, a innym razem zaskakuje niczym łazienka wyłożona w całości płytami lastryko w wersji XL, które przywodzą na myśl… cętki krowy. Odważne połączenia głębokich odcieni, np. bordo z butelkową zielenią, sprawiają, że wnętrza zyskały teatralny charakter.

Dom jak z bajki - kuchnia. Projekt Kingston Lafferty Design

Kraina bogactwa

Jeśli chcielibyśmy wybrać pierwszoplanową gwiazdę tego magicznego przedstawienia, z pewnością jest nią marmur. W każdej formie, kolorze, rozmiarze.
– Odcienie i użyłowanie wybranych gatunków kamienia nawiązują do bogactwa krajobrazu Cork, naśladując m.in. naturalne barwy mchu i bujnych drzew – tłumaczy Róisín.

Czytaj także: Kolorowy dom z elementami vintage – ciekawy projekt pracowni JT Grupa

Będąc w salonie zachwycamy się więc marmurową okładziną kominka, której rysunek przypomina wzburzone fale Morza Celtyckiego. W łazience króluje marmur w odcieniach zieleni i bordo. Kuchnię ubrano w płomienną czerwień, zaś marmurowa podłoga w holu wygląda jak płynąca nieopodal rzeka Lee. Rolę drugoplanową dumnie pełni wspomniane lastryko, a towarzyszy mu ocieplające aranżację drewno. Bogactwo kolorów i faktur oszałamia, ale nie przytłacza.

– Materiały zostały użyte w przemyślany, ale kontrastowy sposób, aby połączyć pierwiastki męski i kobiecy. To co surowe, zestawiłam z elementami dopracowanymi w najmniejszym detalu – wyjaśnia projektantka.

Tak odważne połączenia, użyte bez wyczucia, mogłyby wywołać stylistyczny chaos. Jednak w wykonaniu Róisín przyciągają wzrok i fascynują. Jednym z ciekawszych pomysłów jest ściana za łóżkiem w głównej sypialni, wyłożona trójwymiarowymi płytkami. Dla spotęgowania efektu, płytki zestawiono z tapicerowanym panelem w odcieniu intensywnej czerwieni. Kolejny ciekawy zabieg aranżacyjny zaskoczy każdego, kto spojrzy pod nogi. Dywan, wbrew temu czego można oczekiwać, został wkomponowany w specjalnie do tego przygotowane wycięcie w drewnianej podłodze.

Dom jak z bajki, sypialnia. Projekt Kingston Lafferty Design

Dom jak z bajki – kraina wyobraźni

Róisín zadbała też, aby w domu nie zabrakło ciekawych detali architektonicznych, wpływających na sposób poruszania się pomiędzy pomieszczeniami. Próżno szukać tu tradycyjnych drzwi i zwykłych ciągów komunikacyjnych. Mamy za to stolarkę wykończoną łukiem, wąski korytarz pod skosami prowadzący do sypialni, ukryte w szafie tajemne przejście do pokoju synka gospodarzy czy też wykończone błyszczącymi płytkami przejście między kuchnią a strefą dzienną, przywodzące na myśl podziemny korytarz metra.

Na wyobraźnię działa też wszechobecna geometria, za pomocą której projektantka dynamizuje przestrzeń. Półkuliste abażury lamp, proste przecinające się linie oprawy oświetleniowej nad wyspą kuchenną, w końcu półkola wycięte w obudowie dziecięcego łóżka. W zaprojektowanych przez Róisín wnętrzach nie czuje się żadnych granic. Wyznaczają je wyłącznie talent projektantki, otwartość domowników i wyobraźnia każdego, kto jest gotowy, by dać się ponieść fantazji.

Kolorowy zawrót głowy. Ekstrawagancki apartament z Nowego Jorku

Projekt: Róisín Lafferty, Kingston Lafferty Design, www.kingstonlaffertydesign.com
Zdjęcia: Ruth Maria Murphy

Róisín Lafferty, właścicielka Kingston Lafferty Design

Róisín Lafferty, założycielka pracowni Kingston Lafferty Design
kingstonlaffertydesign.com
Każdy projekt traktujemy wyjątkowo, jako okazję do przekraczania norm i łamania z góry przyjętych w projektowaniu zasad. Lubimy stawiać sobie wyzwania i tworzyć dla naszych klientów wnętrza, które ekscytują, rozbudzają w nich wyobraźnię, ciekawość i dają szczęście. Uważamy, że dobry projekt to coś więcej niż pojedyncze elementy. W naszej pracy staramy się uchwycić nastrój, emocje i atmosferę, które łączą wszystkie zmysły. Wierzymy, że projektowane przez nas przestrzenie wpływają na emocje, zachowanie i postrzeganie świata każdego z nas.