Na sklepowych wystawach stelaż podtynkowy do montażu sedesu nie przyciąga wzroku. Wygląda bardzo niepozornie. To rodzaj metalowych ram wyposażonych w rury i zbiornik na wodę. Czasem stelaż jest sprzedawany w komplecie z sedesem, deską i przyciskiem spłukującym. Taki zestaw bardziej zwraca uwagę. Ułatwia także wybór – nie trzeba się zastanawiać, co dokupić do kompletu, aby wszystko pasowało. Tylko po co płacić więcej – co najmniej dwa razy – za stelaż, zamiast kupić tradycyjny sedes do montażu na podłodze?

Stelaż podtynkowy – ukryj instalacje

Stelaż podtynkowy umożliwia montaż podwieszanego sedesu (łazienka wydaje się większa i łatwiej sprzątać ją mopem). Jednak największą jego zaletą jest ukrycie wszelkich instalacji: wodnej, kanalizacyjnej, elektrycznej. Niewidoczna jest także spłuczka – dzięki temu pracuje ciszej, a na jej powierzchni nie skrapla się para wodna.

Najpopularniejsze są stelaże do sedesów. Można je zestawiać ze stelażami do bidetów, umywalek, pisuarów. Istnieją nawet stelaże do poręczy, które ułatwiają korzystanie z łazienki np. osobom starszym i niepełnosprawnym. Stelaże wytrzymują ciężar do 450 kg. Niektóre mają regulowaną wysokość i rozwiązania ułatwiające wrzucanie kostek czyszczących do zbiornika spłuczki.

Łazienka z toaletą: razem czy osobno?

Stelaże można łączyć z systemami do zabudowy, w skład których wchodzą metalowe kształtowniki i złącza kątowe. Dzięki nim modeluje się – bez kucia ścian – szkielet aranżacji łazienki, np. ustawienie urządzeń sanitarnych, podłączenia do nich, wnęki, nisze, półki. Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia. Następnie ów szkielet wystarczy wykończyć. Najczęściej używa się płyt gipsowo-kartonowych, które pokrywa się np. płytkami ceramicznymi.

Gdy po latach przyjdzie czas na kolejny remont, wystarczy usunąć stelaże i system zabudowy, a następnie ustawić w nowych miejscach. Łatwiej też wymienić instalacje.

Czytaj też: Więcej niż sedes – poznaj dodatkowe funkcje toalet

Miejsce nad stelażem

Dzięki stelażom do sedesów, w ścianie powstaje niewielka pustka. Część jej zajmują rury i kable. Pozostałe miejsce można wykorzystać dowolnie. W ścianie nad sedesem łatwo wymodelować np. wnękę, szafkę, a nawet skrytkę (np. na wodomierz). Wnęki mogą mieć charakter dekoracyjny i być przeznaczone np. na kwiaty, wyposażone w oświetlenie albo bez niego. Szafki przydają się na detergenty i środki czystości. Do wykorzystania jest także pustka w ścianie po bokach sedesu. Tutaj można poprowadzić np. instalację do baterii bidetta albo zaplanować schowek na zapasowe rolki papieru toaletowego. W łazienkach seniorów często montuje się stelaże podtynkowe do poręczy.

Stelaż podtynkowy a moduł sanitarny

Zamiast zastanawiać się jak obudować stelaż sedesu, można zdecydować się na gotowy moduł sanitarny. Montuje się go w miejscu starego sedesu – bez kucia ścian. Takie moduły najczęściej mają obudowy z hartowanego szkła, a wewnątrz instalacje przygotowane do podłączenia.

W sklepach są także same obudowy (bez instalacji), np. z płyt meblowych odpornych na wilgoć, które montuje się na stelażach podtynkowych. Dzięki nim modernizację łazienki można wykonać w kilka godzin.

Zobacz też: Mała łazienka dla rodziny – pomysły i inspiracje