Gdy nikogo nie ma w domu, na urlop warto też wysłać niektóre urządzenia AGD, np. lodówkę. Dzięki funkcji wakacyjnej będzie pracowała, ale znacznie mniej intensywnie, co przekłada się na mniejsze zużycie prądu. W każdej chwili, przy pomocy smartfona można zmienić tryb pracy lodówki, ale także np. otworzyć czy zamknąć okna. Ogród i rośliny pokojowe zaś podleją się same. Pomysłowych i prostych rozwiązań, jak to zrobić, jest kilka. Poznaj nasz wakacyjny niezbędnik!

Siedząc na kanapie albo leżąc na plaży powiedz: Hej Google, otwórz moje okno. Za pośrednictwem np. smartfona system VELUX ACTIVE nie tylko otworzy lub zamknie okna, ale też rolety i markizy. System pozwala również na tworzenie dowolnych, automatycznych programów, m.in. odsłoni rolety o poranku.

Dzięki specjalnej funkcji, lodówka także ma wakacje. W modelu IRDe 5121 Plus Liebherr to tryb HolidayMode. W części chłodzącej temperatura wynosi wtedy 15°C, a w zamrażalniku pozostaje bez zmian. W ten sposób zmniejsza się zużycie prądu przy jednoczesnym braku nieprzyjemnych zapachów. Za pomocą aplikacji można wyłączyć tryb HolidayMode np. w trakcie podróży powrotnej. Po przyjeździe w lodówce będzie jak zwykle chłód i świeżość.

Nasz wakacyjny niezbędnik obejmuje też doniczki samopodlewające, np. marki Eva Solo. Wyjeżdżając na urlop nie musisz już prosić teściowej czy sąsiadki o pomoc w opiece nad roślinami w mieszkaniu. Pomysłowe doniczki wyręczą Cię w nawadnianiu kwiatów. Wodę wystarczy wlać do niej raz na jakiś czas. Wystarcza nawet na kilkanaście dni.

Zobacz też: Balkon jak salonik – 12 pomysłów

Sterownik nawadniania Fiskars automatycznie włącza i wyłącza wodę zgodnie z harmonogramem. O tym jak często i jak długo mają być nawadniane rośliny decyduje właściciel ogrodu, wprowadzając odpowiednie informacje do sterownika. Wystarczy ustawić czas rozpoczęcia i zakończenia pracy, częstotliwość nawadniania (6 i 12 godzin lub 1 do 7 dni) i czas trwania (1–360 min).

Czytaj także: Smart technologie do domu i ogrodu