Najlepszym i w zasadzie oczywistym sposobem na ukrycie pralki w mieszkaniu – niezależnie od metrażu – jest umieszczenie jej w zabudowie meblowej. Dokładnie tak, jak to robimy w przypadku lodówki czy zmywarki. Zyskujemy wówczas elegancką, uporządkowaną i estetycznie spójną przestrzeń. Pamiętajmy, by pozostawić kilka centymetrów „luzu” pomiędzy zabudową a samą pralką. Pozwoli to na swobodną pracę urządzenia, odparowanie wilgoci oraz ewentualne prace serwisowe. Szafka czy wnęka, w której umieścimy pralkę powinna też mieć zapewnioną odpowiednią wentylację.
Pralka w łazience

Dość popularnym pomysłem jest umieszczanie pralki ładowanej od przodu pod blatem zintegrowanym z umywalką w łazience. W takiej sytuacji wybierzmy umywalkę wpuszczaną w blat lub podblatową. Inaczej jej rant znajdzie się wyżej niż 85 cm od podłogi i podczas mycia rąk woda będzie nam ściekała aż po łokcie. Aby oszczędzić miejsce, zamiast tradycyjnych, otwieranych drzwiczek zasłaniających front pralki, możemy zastosować drzwi przesuwne. Dobrym pomysłem będzie też zabudowanie pralki w słupku i umieszczenie nad nią suszarki lub półki na ręczniki, przybory toaletowe oraz środki czystości.
W szafie gospodarczej

Problem z pralką zaczyna się w momencie, gdy nie chcemy lub nie mamy na nią miejsca ani w łazience, ani w kuchni. W takiej sytuacji przestrzeń na pralnię możemy wygospodarować w korytarzu lub przedpokoju. W roli podręcznego magazynku gospodarczego doskonale sprawdzi się szafa wnękowa, w której oprócz pralki i suszarki możemy też umieścić kosz na brudną bieliznę, deskę do prasowania, odkurzacz, mop, wiadro do mycia podłóg itp. Co ważne, w takiej szafie możemy ulokować również pralkę ładowaną od góry.
Czytaj też: Pralka do zabudowy – gdzie ją ustawić?

Krystyna i Ida Mikołajskie
współwłaścicielki pracowni architektonicznej MIKOŁAJSKAstudio
www.mikolajskastudio.pl