Natura jest mistrzynią w kreowaniu krajobrazu i genialnym ogrodnikiem. Gdy wytyczy się jej jedynie ramy – tak jak tutaj – ogród będzie inny niż wszystkie. Nie trzeba skrupulatnie grabić jesiennych liści, pozbywać się starych drzew czy idealnie równo strzyc trawnik. A czy można obserwować przyrodę od środka? Jak najbardziej, decydując się na przeszklony ogrodowy pawilon z basenem. Właściciela tego ogrodu zainspirował słynny szklany pawilon na luksusowe auta, ukryty wśród drzew pod Chicago.
Inspiracja filmem
W amerykańskim filmie „Wolny dzień Ferrisa Buellera” z 1986 r. (w reżyserii Johna Hughesa) część scen nagrywano w niesamowitej, modernistycznej willi ukrytej wśród drzew i bujnej roślinności. Dom – znany jako Ben Rose House – istnieje do dziś na przedmieściach Chicago w Highland Park. To prywatna rezydencja zaprojektowana przez modernistycznego architekta A. Jamesa Speyera – ucznia Ludwiga Miesa van der Rohe. Zbudowano ją w 1953 roku. W latach 70. XX w. dobudowano pawilon, w którym właściciele trzymali kolekcję luksusowych samochodów.
To właśnie pasja m.in. do Ferrari, zwróciła uwagę filmowców na potencjał tego miejsca. Po latach posiadłość stała się inspiracją do powstania pawilonu ogrodowego, który wybudowano setki kilometrów dalej – w Kanadzie. Autorem projektu jest arch. Maurice Martel ze studia Maurice Martel Architecte. Pawilon z basenem otacza ogród w naturalnym stylu, tak jak Ben Rose House. W projektowaniu zieleni brał udział Nicolas Menard z pracowni Vertige Paysage.
Szklany pawilon z basenem
Ze szklanego pawilonu można korzystać przez cały rok, także podczas siarczystych mrozów. Wewnątrz znajduje się basen pływacki, wanna SPA z hydromasażem i łazienka. Jest też miejsce do ćwiczenia jogi, leżakowania, czytania oraz uprawy egzotycznych roślin, m.in. bananów. Dogodne warunki do wypoczynku na świeżym powietrzu zapewnia przestronny taras.
Zobacz też: Ogród z basenem w centrum miasta
Umieszczona na zewnątrz szklanego pawilonu metalowa konstrukcja sprawia, że dach budynku zdaje się unosić w powietrzu. Czarna struktura zewnętrzna zjawiskowo kontrastuje z jasnym wnętrzem. Całkowicie przeszklone ściany – z widokiem 360 stopni – wpuszczają do środka mnóstwo naturalnego światła. Dodatkowo w dachu zamontowano świetliki, które maksymalizują dostęp promieni słonecznych. Jednocześnie ustawione są tak, by w środku pawilon z basenem nie nagrzewał się nadmiernie latem.
Ogród można podziwiać na wskroś, bez względu na to, czy przebywa się w pawilonie, czy też patrzy od strony położonej dalej rezydencji lub z innego miejsca. Tutaj całkowicie zacierają się granice pomiędzy ogrodem a budynkiem. Efekt potęgują przesuwne drzwi w rozmiarze XXL. Po ich otwarciu ma się wrażenie przebywania na zewnątrz. Wewnątrz pawilonu warto zwrócić uwagę na duże pasy roślinności, które przesłaniają strefy prywatne: leżakowania i wanny SPA. Świetne warunki – jak w oranżerii – mają tutaj m.in. banany, alokazje, filodendrony Xanadu, guzmanie i inne egzotyczne okazy.
Okrągła łazienka
Mała, elegancka toaleta w pawilonie zaskakuje gości. Stała się także słynna w środowisku architektów. Zdobyła bowiem nagrodę w 13. edycji konkursu Grands Prix du Design w Kanadzie.
Łazienka została zaprojektowana na planie koła. Z zewnątrz jest wykończona drewnem cedrowym. Obudowa ma rzeźbiarski, nowoczesny charakter. Dekoruje i sprawia, że szklany pawilon z basenem jest bardziej przytulny. Dodatkowo – od strony wanny SPA – pełni też funkcję siedziska. Ściany łazienki pokrywa biała mozaika. Wszystkie elementy wyposażenia mają zaokrąglone linie: od prysznica i umywalki, poprzez baterie, aż po wieszaki. Okrągłe okno w suficie, przez które wpada deszcz naturalnego światła, podkreśla intymny charakter toalety, a także jest rodzajem obrazu malowanego przez Naturę. Ma się wrażenie, że pomieszczenie pozbawiono dachu.
Dzięki pawilonowi z basenem, właściciel wypoczywa w ogrodzie, kiedy tylko ma ochotę. Długie kanadyjskie zimy czy kapryśne wiosny nie są dla niego przeszkodą. Przebywając w pawilonie łatwiej obserwować przyrodę zmieniającą się wraz z porami roku i zauważać pierwsze jesienne liście czy wiosenne kwiaty. Tutaj można się poczuć częścią natury.
Czytaj też: Całoroczny dom letniskowy – świetny projekt z Kanady
Projekt budynku: arch. Maurice Martel, mauricemartel.com
Projekt wnętrz: Maurice Martel Achitecte&Bipède
Architektura krajobrazu: Nicolas Menard, Vertige Paysage, vertigepaysage.com
Zdjęcia: Adrien Williams
Maurice Martel Architecte
Pracownia Maurice Martel Architecte reprezentuje kreatywny sposób myślenia o projektowaniu, materialności, strukturze i konstrukcji w ewolucji współczesnej architektury. Założona została w 2016 roku. Jej misją jest stymulowanie architektury i projektowania wnętrz poprzez prace budowlane, krytyczne badania, wystawy. Jak podkreśla właściciel pracowni – Maurice Martel – ważne jest przekraczanie granic projektowania, w celu tworzenia wyjątkowych budynków i przestrzeni, które rozbudzą wyobraźnię klientów. Dobra architektura i design powinny poprawiać jakość życia.
